Nie wiem, może komuś się to podoba, ale... ja nie znam nikogo normalnego, kto by się tym jarał. Może jakiś czas temu była moda na "papatki", "lol", "żal" itp, ale kaleczenie naszego pięknego języka ojczystego jest po prostu w złym smaku. To oznaka dziecinności i przejaw durnego przeświadczenia, że coś takiego uchodzi za zabawne. Próbawałam znaleźć dialog pomiędzy osobami lubującymi się w krzywdzeniu naszej ortografii, ale - jak na złość - na nic takiego nie trafiłam. Nie raz jednak widziałam kompromitujące wymiany zdań bez interpunkcji z domieszką "amerykańskiego" - "presentejszyn". Według mnie granica pomiędzy komizmem, a głupotą powoli się zaciera. Pisownia z błędami - oczywiście wyłączając z tego dyslektyków, których nie chcę obrazić - jest żenująca, zwłaszcza, jeśli te błędy robi się celowo. Jestem głucha na argumenty, że na stardoll, są też dzieci, które jeszcze nie znają zasad pisowni - Bzdura! Szkoła jest obowiązkowa, więc każdy z nas poznał zasady ortografii. Poza tym niektóre z tych osób mają napisane w prezentacji " mam 17 lat ", a niewiele znam siedemnastolatków, którzy napisaliby zamiast "zrób" - zrup. Nie wierzę, że nawet dziesięciolatki nie umieją poprawnie pisać. Co innego brak interpunkcji, literówki... no, ale "ksienga gosici"?
Powiem jedno - Rzal dópę siciska.
2. SZTUCZNE RZĘSY:
Dawniej były one modne, co więcej, kto miał ich więcej na pyszczku, ten był bardziej "cool", miał w domyśle więcej kasy, więcej akcesoriów z SunnyBunny i kosmetyków LUXE... Dziś trend powoli zanika, ale jak widzicie, znalazłam dollkę, która wbrew panującej modzie, wciąż pozostaje "sobą" i naprzeciw wszystkim jest im wierna. Według mnie owe rzęski nie są już modne, co więcej optycznie zmniejszają oczy i wyglądają po prostu tandetnie, tanio i nienaturalnie. Dodać do tego opaleniznę, fryzurkę z piórek, setkę tatuaży i kolczyków i mamy podręcznikowy przykład pokemona.
Co sądzicie o dzisiejszym artykule?
Podyskutujmy...
Co sądzicie o szpeceniu swoich doll poprzez łysinę, wybrakowane uzębienie, najmniejsze skośne oczka, twarz usianą piegami, ziemistą cerę itd? Sądzicie, że to oryginalne, czy raczej przesadzone?
Zachęcam do dyskusji pod postem :)
EDIT: Przedwczoraj styknęła nam 300 obserwatorów. Dziś jest Was już 311. Cieszymy się, że coraz więcej osobom podoba się nasz blog. Całuski, kochani :*
Nie musiałaś pierwszego nicku zakrywać...
OdpowiedzUsuńI tak wiemy, że to BabciaStasia po wpisie :D
Co to odzywek typu "żal" i "lol" to mnie cos takiego raczej bardziej irytujące a co do sztucznych rzęs to czasem ich używałam ale jakoś przestałam , tak od czasu do czasu ;d
OdpowiedzUsuńHaha, zgadzam się ze wszystkim. Aha, podaję przykład mojej rozmowy z pewną osobą, która specjalnie robiła błędy.. Znaczy jej bardzo nieoczekiwane i śmieszne zakończenie..
OdpowiedzUsuńAnonimowy - óó, tfui apartamejszyn ieśt zaiewainjastii :C łoł
Wersja dla normalnych - UU, twój apartament jest zajefajniasty :C łoł
Ja - Słońce, nie kalaj języka polskiego... Wiesz co to ortografia? ^^
Anonimowy - Cjo? Nje znam, tjo iagiś zespuł? :)
Wersja dla noramlnych - Co? Nie znam, to jakiś zespół? :)
Cóż, dana osoba po tej rozmowie przestała kalać nasz język i księgi gości i zaczęła pisać normalnie... :)
Hermionapotter3
Artykuł bardzo ciekawy i Cie w 100% popieram, ale co do błędów: sama zrobiłaś jeden w słowie "blendy" ;P wiem ze każdemu, się może zdarzyć no ale od czego jest opcja "Sprawdź pisownie"? ;)
OdpowiedzUsuńTo była ironia.
UsuńTak, to była ironia :)
UsuńBardzo ciekawy artykuł :3
OdpowiedzUsuńA co do dyskusji: piegi, oryginalne oczy i ziemista cera przejdą, łysina tez czasem fajnie wygląda, a braki w zębach są niby teraz "modne". Jak dla mnie to zależy jak ktoś wyeksponuje te "niedoskonałości", bo czasem można przesadzić, a czasem dolka wygląda na prawdę oryginalnie i ciekawie :)
OdpowiedzUsuńWszystko po prostu trzeba stosować z umiarem i jak dla mnie lepiej mieć swój styl niż żeby każda dolka miała takie same oczy, usta, cerę, fryzurę itp. ;]
super artykuł;)
OdpowiedzUsuńPisanie z błędami jest już nudne i żenujące, krew mnie czasem zalewa jak widzę takie komentarze. Właściwie twarz usiana piegami nie jest szpetna..Według mnie.Pozdrawiam piegowate dziewczyny które przeczytały Twój artykuł. <:
OdpowiedzUsuńFajny artykuł, ciekawy ;p
OdpowiedzUsuńLoVeee_2
Ja tam mam piegi na doll, bo jak byłam mała robiłam je przy użyciu szczotki- sztuczne rzęsy, spoko w małych ilościach (i nie za długie) wyglądają super! Pisanie z błędami.. właściwie lubię puchałkę and prosiałkę, ale bez przesady...
OdpowiedzUsuńHah, świetny artykuł!
OdpowiedzUsuńJa mam bzika na punkcie poprawnej polszczyzny. Jak tylko gdzieś znajdę mały błąd, od razu muszę go poprawić xD Sztucznych rzęs nigdy nie lubiłam i nigdy też ich nie zakładałam na lalkę. Co do piegów to moja doll kiedyś lekkie miała, ale przesadzone też mi się nie podobają.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł . :D
OdpowiedzUsuńJa nienawidzę jak ktoś robi błędy ortograficzne. Moja koleżanka też tak robi...
OdpowiedzUsuńHuh, ale ja tam lubię piegi... Ale nie za dużo.. ^^
OdpowiedzUsuńBabciaStasia jest naprawdę... Zabawna ;D
OdpowiedzUsuńZrobiłaś błąd . Nie "dupĘ" , a " dupE" :) Nie trawię sztucznych rzęs z Sunny Bunny , albo tych "wielkich czarnych" . Ładne są te delikatne za 30 sm, sama ich używam ;) Hmm, mi bardziej podobają już się z piegami, (piegi nie są złe!) łysiną itp. niż te z ciemną karnacją , rzęskami itd. ...
OdpowiedzUsuńDla mnie również jest niepojęte, jak można zrobić błąd w najprostszym słowie. Nie wiem jak się coś pisze - sprawdzam.
ciekawy artykuł co do ortografii masz racje a do rzęs nie używam ich za bardzo ale czasami ładnie to wygląda ;].
OdpowiedzUsuńpozdrawiam pati99love
Jeżeli chodzi o ortografię to jeszcze nic . Widzieliście pewnie dzieci szukające stardollowe rodziny. Jak oni piszą! "sukiam mami musi mię kjohac. Sanowiacc
OdpowiedzUsuńC d i nitki mię ne ziostiawi" to jest jeszcze gorsze . Często nie mogę tego przeczytać a.idę so gimnazjum. Stella449
UsuńI jeszcze coś jeżeli chodzi o rzęsy - sama umieściłam post ba moim blogu na ten temat. Według mnie jest oznaką pustej plastikowej "laski' stella449
UsuńFajny artykuł czekam na więcej.
OdpowiedzUsuńmamymamyKitty
popieram ostatni komentarz Marta Sabcia (ten ostatni) te rzęsy sa dla plastikowych lasek
OdpowiedzUsuń